Musze wypełnić deklarację maturalną a i tak jeszcze nie jestem zdecydowana co i jak. Echś super;/
Do tego znów moje myśli skupiają się tylko na studniówce. Odbędzie się ona w Domu Weselnym Ambrozja w Popłacinie <<klik>> a muzę serwować będzie zespół Ex Bolo <<klik>>. Nie wiem, sama, czy mi siep podoba czy nie, poczekamy, zobaczymy.
Dziś przedstawię wam moje ulubione serum do włosów z którego jestem mega zadowolona :)
Serum Ziołowo-Witaminowe Radical firmy FARMONA. Serum to wpadło mi w ręce jakiś czas temu. Stało sobie na sklepowej półce i tak co i raz spoglądałam na nie, aż w końcu skusiłam się je kupić. I co? I to był meega dobry wybór!
Serum posiada w swoim składzie same naturalne składniki, najwięcej jest w nim wyciągu ze skrzypu polnego. Ma dość "naturalny" zapach. Konsystencja przypomina mleczko do pielęgnacji, troszkę gęste ale lekkie. Można je stosować ze spłukiwaniem, bądź bez wcierając w osuszone ręcznikiem włosy. Po stosowaniu przez około miesiąc znacznie poprawiła się kondycja moich włosów. Nie wypadają w tak dużym stopniu i lepiej się rozczesują, nie łamią się. Końcówki są dużo zdrowsze niż przy użyciu innych odżywek. Serum jest bardzo tanie- kosztuje ok. 3 zł za 30 ml a 11 zł za 100 ml. Przy takiej wydajności jest warte swojej i tak niskiej ceny.
Czy kupiłabym produkt raz jeszcze? Nie zamierzam z niego zrezygnować! Będzie w mojej kosmetyczce już na zawsze:). Polecam szczególnie osobom, które mają włosy osłabione farbowaniem czy przez wysoką temperaturę! To na prawdę działa;)
Czy kupiłabym produkt raz jeszcze? Nie zamierzam z niego zrezygnować! Będzie w mojej kosmetyczce już na zawsze:). Polecam szczególnie osobom, które mają włosy osłabione farbowaniem czy przez wysoką temperaturę! To na prawdę działa;)
Do zobaczenia niedługo:)