Balm. Rozterki.

Cześć. Dziś czuję się nawet dobrze. Zapalenie z gardła przerzuciło mi się na ucho, ale już przechodzi. Ostatnio nie mam ochoty na nic. Z domu nie wychodzę, bo za zimno... Co to za życie? echs... 

Dziś pokaże Wam balsam od Avon:
Chłodzący balsam do stóp Zielona herbata i mięta.Avon foot works - delikatnie wmasowywać w oczyszczoną i osuszoną  skórę produkt aż całkowicie się wchłonie.
Ogólnie nie przepadam za kosmetykami tej firmy, ten też nie jest rewelacyjny, ale może być. Dostałam go w prezencie i jest nawet fajny. Ma przyjemny zapach i daje uczucie lekkiego chłodzenia. Czy kypiłabym ten produkt ponownie? Nie jestem pewna. Poleciłabym jako produkt do użycia po jakieś imprezie, na obolałe nogi.



Dziś robię pączki a jutro pierogi mniam! Mam nadzieję, że jutro zobacze się z moim A. bo strasznie tęsknie. Ostatnio chybaw ogóle mam jakiś "okres szczególnej miłości"albo to przez moich znajomych, od których zaczęłam się odsuwac. Mam dość tego, że ja zawsze interesuje się każdym a mną nikt. Nie pamiętam, kiedy ostatnio dostałam od kogoś telefon lub smsa z hasłem "co tam?" "co u Ciebie?". To przykre. Tymbardziej, że wbrew sobie z tym roku nie złożyłam urodzinowych życzeń mojemu dobremu koledze a robiłam to co roku. I zrobiłam to z premedytacją. Czemu ja mam zawsze o kimś pamiętac? I tak nikt tego nie docenia. Każdy się odzywa jak coś chce, no sorry... Nie tym razem. 

14 komentarzy:

  1. Ten produkt to raczej nie dla mnie. Moje stopy i tak zawsze są zimne.
    A czasem faktycznie warto odwrócić się od ludzi fałszywych jednak na co dzień odzywać się tak po prostu do ludzi, może dzięki temu poznasz kogoś ciekawego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz racje! Nie ma sensu "inwestować" w taka przyjaźń :) zima dla moich stopek to wybawienie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuje za miłe słowa :) uwielbiam pierogi!

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy produkt. fajny blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy post, a ten produkt by mi się raczej nie przydał bo ja mam zawsze zimne stopy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też niedawno chorowałam, miałam straszny ból gardła i nie mogę się doleczyć do dziś :)

    a krem z zieloną herbatą i miętą wygląda kusząco, bardzo lubię zapach mięty w kosmetykach i to przyjemne chłodzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. na pewno poznasz kiedyś ludzi, którzy docenią to, że o nich pamiętasz:)
    a poza tym, masz jeszcze twojego A. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mialam ten balsam do stop ale chyba z alg morskich:D

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię ten balsam :))

    http://xiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam już ten balsam i byłam z niego zadowolona :))
    Obserwujemy?
    wikalifestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Balsam niestey nie dla mnie.
    Ale przykre że masz gorsze chwile w zyciu - tak czasem bywa- wierze ze bedzie dobrze najwazniejsze to samemu dobrze myśleć o innych:*

    trzymaj sie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przykro, ze masz takich znajomych. Ludzie juz tacy sa, odzywaja sie jak cos chca.

    OdpowiedzUsuń
  13. no to faktycznie nie milo z tymi znajomymi. trzymaj sie :) głowa do góry :)

    OdpowiedzUsuń