Witajcie. Dziś pogoda jak dla mnie była typowo letnia. Na dworze gorąco, zaraz duszno i deszcz a po krótkim czasie znów piękna słoneczna pogoda:). Mamy już kwiecień a jeszcze niedawno miałam studniówkę. Matura tuż tuż a co za tym idzie wolne od szkoły. Uf, w końcu! :)
Skoro idą wakacje warto o siebie zadbać. Ja staram się spędzać wolny czas aktywnie. 3. Ja natrafiłam na promocji w Naturze na balsam Kolastyny, którego zapach po prostu mnie zauroczył.
BODYSLIM, Antycellulitowy Krem Do Masażu, Kolastyna:
- redukuje cellullit oraz przywraca jędrność i sprężystość skórze na udach, brzuchu, biodrach i pośladkach
- przywraca prawidłową strukturę włókien kolagenu oraz stymuluje i reguluje krążenie krwi
- aktywuje metabolizm komórek tłuszczowych
- pomaga oczyścić tkanki z toksyn
Co ja o nim sądzę? Przede wszystkim ma przepiękny świeży zapach! Jest na prawdę cudowny! Krem ma konsystencje dość gęstą co sprawia, że jest bardzo wydajny. Dobrze nawilża skórę i napina ją ale minimalnie. Co do redukcji cellulitu? No cóż, jeśli mam być szczera to żeby dobrze zdefiniowac u siebie cellulit musiałam wejść w google i dokładnie o nim poczytać i obejrzeć różne zdjęcia, aby zobaczyć czy takowy w ogóle posiadam. Otóż być może posiadałam go przed rozpoczęciem ćwiczeń ale na szczęście takowego nie zauważyłam z czego bardzo się ciesze :) a więc co do głównego działania balsamu nie mogę się wypowiedzieć bo po prostu nie miałam jak wypróbować tej jego cechy. Cena regularna balsamu to ok 12zł a ja upolowałam go na promocji za 5,99 :D tak więc sądzę,że nie jest zbyt drogi. Ma bardzo ładne, estetyczne opakowanie, które na pewno przyciąga wzrok. Masaż z jego użyciem jest cudowny, ze wzgledu na zapach i konsystencje. Ogólnie to bardo dobry kosmetyk. Komu bym poleciła? Wszystkim osobom, które kochają nawilżenie i piękny zapach! Czy kupiłabym go raz jeszcze?? Oczywiście!!!
Bardzo fajny, muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńoo racja, trzeba pomyśleć w końcu o ćwiczeniach, lato zbliża się wielkimi krokami. :) muszę też się przyjrzeć jakimś kremom ;)
OdpowiedzUsuńchętnie o im pomyślę, choć mam w zapasie kilka kremów i balsamów wyszczuplających. :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt.
OdpowiedzUsuńU mnie cały dzień leje i jest brzydko.
MÓJ BLOG:)
U mnie dziś było dość chłodno i pochmurno ale za to wczoraj pięknie <3! Ja niby też staram się choć troszkę poćwiczyć ;) tobie życzę sukcesów w ćwiczeniach :)
OdpowiedzUsuńhttp://usmiechkazdegodnia.blogspot.com/
jestem bardzo ciekawa, kusisz :)
OdpowiedzUsuńOczywiście cenię szczerość i dziękuję za opinię. :-) co do kremu, rzeczywiście i cena i recenzja zachęca. Powiedz mi jak dlugo zajmują ci ćwiczenia z Mel B i Tiffany? ;)
OdpowiedzUsuńno cóż, treningi są 10 minutowe ale po czasie uczysz się ich na pamięć i wykonujesz wszystko coraz szybciej. Ja staram się aby wychodziło mi około 40 minut :)
UsuńJa robię tyłek i nogi z Mel B ;) a brzuch sobie "układam" z róznych ćwiczeń :) pytałam orientacyjnie, bo myślę, że i na boczki z Tiffany może być fajny. Muszę spdóbować, chocia jako takich nie mam duzych, ale to zawsze jędrniejsza skóra ;)
Usuńja też nie mam za dużych ale za to nie mam prawie w cale zarysowanej talii a wiem, że po Tiffany robi się cudowna, dlatego ją męczę ;) poza tym to fajne cwiczenia, ktore daja mnooostwo radosci :)
UsuńOsobiście nie wierzę w antycelulitowe balsamy i śmieszą mnie one zawsze gdy mijam je w drogerii na półce. :)
OdpowiedzUsuńwww.ajnidju.blogspot.com
ćwiczenia z mel b to naprawdę efektowny wysiłek ;D
OdpowiedzUsuńA takim razie może też wypróbuję ten balsam :).
OdpowiedzUsuńdo wszystkiego, a w szczególnosci do ćwiczeń to ja mam słomiany zapał..
OdpowiedzUsuńJa bym się chętnie przekonała na sobie, czy działa na "pomarańczową skórkę" :D
OdpowiedzUsuńNie miałam.
OdpowiedzUsuńWstyd przyznać, ale nie mialam jeszcze ani jednego kosmetyku z Kolastyny :D
OdpowiedzUsuńŚwietna cena :) I zazdroszczę Ci tego, że nie masz cellulitu... Ja niestety z nim walczę już wiele lat.
OdpowiedzUsuńFajny produkt i świetna notka!:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2014/04/inspirations.html
Na pewno wypróbuję Jak masz czas wpadaj do mnie http://angelikarecenzjeksiazek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńtego kremu nie mialam, ale tez regularnie sie smaruje w koncu lato juz coraz blizej :D
OdpowiedzUsuńNie miałam, ja jeśli chodzi o takie ujędrniajace i antycellulitowe produkty, to bardzo lubię te z Eveline. Tanie i dobrze ujędrniają ;)
OdpowiedzUsuńTeż by mi się przydało zadbać o siebie przed wakacjami, ale mam strasznego lenia :)
OdpowiedzUsuńkochana przyłaczam się do Ciebie!:)
OdpowiedzUsuńsuper :) chetnie wymienie sie spostrzezeniami ;)
UsuńMuszę się wziąć za siebie... Mój cellulit ma się bardzo dobrze ;-))
OdpowiedzUsuńJa bym bez słodyczy, a tym bardziej fast foodów nie wytrzymała ;D Ale też ćwiczę :)
OdpowiedzUsuńSpora promocja!!
swiwtny produkt :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post – liczę tam na twój komentarz. Proszę abyś pomogła spełniać marzenia i poklikała w linki do ubrań ;)
dorey-doorey.blogspot.com
interesting product!
OdpowiedzUsuńNameless Fashion Blog
Nameless Fashion Blog Facebook page
Ruch to zdrowie, ja jeżdżę na rowerze :) Z cellulitem nigdy nie miałam problemu :)
OdpowiedzUsuńojejku jestem zakochana w moim rowerze :) uwielbiam jazde na rowerze jejku jest boska :)
Usuń