Witam serdecznie. Przetrwałam najcięższy tydzień na uczelni i jestem nawet z niego zadowolona. Myślę, że to wszystko dzięki temu, że mega zrelaksował mnie Festiwal Kolorów. Koniec tego roku szkolnego coraz bliżej a ja chyba po raz pierwszy nie jestem pewna co zrobię, co mogłabym zrobić lub czego nie - w te wakacje. Perspektywa nie robienia czegokolwiek minimalnie mnie przeraża, gdyż każde wakacje spędzałam wykorzystując swój wolny czas jak najlepiej.Mam jeszcze trochę czasu, więc poczekamy zobaczymy :)
Pharmaceris, Łagodząca Pianka myjąca. Pianka znajduje się w przezroczystym, plastikowym opakowaniu z pompką. Opakowanie jest eleganckie, przyciąga wzrok. Pompka dozuje odpowiednią na jedno umycie ilość kosmetyku i nie zatyka się. Produkt nie wylewa się i nie cieknie a opakowanie jest dość mocne (gdy spadnie, nie "tłucze się" i nie łamie).
Pianka, jak sama nazwa wskazuje. dozuje się w postaci pianki ;p natomiast w opakowaniu konsystencją przypomina żel. Kosmetyk jest przeźroczysty o lekkim, ledwo wyczuwalnym, przyjemnym zapachu. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i jest wydajny. Jedno dozowanie starczy na dokładne umycie twarzy. Po umyciu skóra twarzy jest przyjemnie gładka, lekko nawilżona. Pianka jest bardzo delikatna, w żaden sposób nie podrażnia skóry i sprawia, że nie odczuwamy dyskomfortu związanego z przesuszeniem skóry twarzy. Po użyciu pianki nie czuć swędzenia ani pieczenia, co oznacza, że łagodzi ona podrażnienia skóry. Produkt nie uczula i nie podrażnia.
Koszt pianki to 22zł (w stacjonarnej aptece), sądzę, że adekwatny do działania pianki. Ogólnie kosmetyk uważam za bardzo dobry (a rzadko tak uważam ;p) i myślę, ze zostanie ze mną na dłuuugo.
Koszt pianki to 22zł (w stacjonarnej aptece), sądzę, że adekwatny do działania pianki. Ogólnie kosmetyk uważam za bardzo dobry (a rzadko tak uważam ;p) i myślę, ze zostanie ze mną na dłuuugo.
Komu bym poleciła? Osobom z delikatną, alergiczną skóra, takim, które lubią delikatną pielęgnację i tym, które po prostu chcą spróbować, bo na prawdę warto. Czy kupię kosmetyk ponownie? Oczywiście :)
KOCHANI! DZIŚ MACIE OSTATNIĄ SZANSĘ ABY DOŁĄCZYĆ DO ROZDANIA :)
SERDECZNIE ZAPRASZAM!!!
SERDECZNIE ZAPRASZAM!!!
Lubię pianki i markę Pharmaceris więc zapewne kiedyś kupię:D póki co mam pewne zapasy :D
OdpowiedzUsuńteraz w gratisie dokładają szampon do włosów o pojemności 120 ml, więc się opłaca :) zapomniałam wspomnieć o tym w poście :)
UsuńCiekawy produkt. Fajnie, że się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie stosowałam pianek ;p
OdpowiedzUsuńto bardzo ciekawy i przyjemny sposób oczyszczania skóry :) polecam :)
Usuńnigdy nie miałam :o
OdpowiedzUsuńMiałam z tej firmy piankę z serii T i też była całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńPiankę miałam tylko do mycia brzdąca, ale to wygodna forma
OdpowiedzUsuńWięc i sobie mogłabym kupić
ja używam cetaphil, ale na pewno warto sprawdzić ten produkt :)
OdpowiedzUsuńMiałam tę piankę i na poczatku była super, ale pod koniec opakowania zaczęła przesuszać mi skórę :(
OdpowiedzUsuńja zaczełam drugie opakowanie i na razie suchosci nie czuje ale zaczelam sie bac ;p
UsuńKupię ten kosmetyk! :) Ciekawy post! Fajny blog,i szablon!
OdpowiedzUsuńhttp://nataliaopowiadania.blogspot.com
Świetny blog,na pewno zakupię tą piankę! :)
OdpowiedzUsuńhttp://nataliaopowiadania.blogspot.com
ciekawa recenzja, nigdy nie używałam
OdpowiedzUsuńtakiej pianki, ale w końcu musi być ten pierwszy raz prawda? :)
pozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Kupię ją jak wykończę obecny produkt :)
OdpowiedzUsuńHm, szkoda, że nie wyrobiłam się na Festiwal.. Będę w Toruniu dopiero 25, mam nadzieję, że dobrze się bawiłaś. :3
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, w tym czasie dostałaś nominację do LBA! http://zosianocere.blogspot.com/2015/06/lba-liebster-blog-award.html
Muszę w końcu zaopatrzyć się w jakąś piankę do mycia twarzy bo ciekawią mnie jej efekty u siebie ;) Co do wolnego czasu to mi by się go trochę przydało.. a tak to pracuje i uczę się więc od poniedziałku do niedzieli jestem zajęta - dnia wolnego brak, ahh dobrze, że niedługo chociaż weekendy będę miała wolne ;)
OdpowiedzUsuńTa pianka to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dokładnie opisane. Plus za najdrobniejsze szczegóły. Żona będzie tu zaglądać. Może opiszesz coś dla mężczyzn.
OdpowiedzUsuńcoś dla mężczyzn już wkrótce :)
Usuń